Zaś teraz na serio. Nie jestem szpeniem od polecam terapii uzależnień, więc nie wiem, jaka jest skuteczność represji sprawdź to karnej dodatkowo jaka ewentualnie powinna był represja karna w porównaniu do posiadania niewielkich ilości miękkich narkotyków. Wiem bez wątpienia, że ogromna większość gwiazd show-biznesu wspomaga się miękkimi i lecz również miękkimi narkotykami. Ale wiem również, że w interesie kraju nie leży popularyzacja owego stylu życia. Jeśli każdy obywatele Polski będą sobie często "robić dobrze" odlatując w jakiegoś lepsze, ale nierealne światy, to co zostanie z więzi społecznych, z poczucia wspólnoty, z poczucia polecenia? Jaki wtedy jest konotacja zostania Polakiem, a nie Chińczykiem, Somalijczykiem stosunkowo zgoła obywatelem świata? Jaki wtedy jest nijak sens bycia człowiekiem, jeśli ludzkość pojmować jako coś ponad sybarytyzm? Rozumiem, że poniektórzy tak będą, że powinni odpływać. Ale nazwijmy urządzenia imiennie: oni są uzależnieni. Czyż mianowicie uzależnienie mniejsze czy większe niż uzależnienie od wódki, nie wiem. Wiem, że to frazę słabego zakresu czy - niczym kto decyzji - schorzenia. Wolałbym, inaczej niżeli pp. Środa, Staszczyk zaś Pacewicz, aby raczej mniejsza niżeli większa ilość Polaków była osobami uzależnionymi/chorymi. |